"Obserwator" wskazuje na jeden z motywów rosyjskiej inwazji na Ukrainę, o którym nie mówi się wiele: Rosja próbuje sobie podporządkować kolejne regiony Ukrainy, bo zerwanie współpracy ukraińskiego sektora zbrojeniowego z Rosją oznacza poważne trudności dla rosyjskiej armii. "W przededniu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Krymie wydawany w Moskwie miesięcznik ‘Sowierszienno Siekrietno’ opublikował analizę, z której jednoznacznie wynika, że bez współpracy z ukraińskimi zakładami maszynowymi Rosja w ciągu kilku lat zostanie rozbrojona bez jednego wystrzału, a jej sektor zbrojeniowy nie będzie w stanie prowadzić produkcji kluczowych typów uzbrojenia" - zauważa Michał Kozak z "Obserwatora finansowego". Bez ukraińskiej pomocy pod znakiem zapytania stoją między innymi ambitny program rozbudowy floty i sprawność arsenału nuklearnego. Czytaj cały tekst na stronach obserwatorfinansowy.pl