- To test dla Gruzji (...) ale także dla wspólnoty międzynarodowej, co do zdolności udzielania odpowiedzi i oceniania czegoś niedopuszczalnego - oświadczył Bakradze w Waszyngtonie w przeddzień posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat konfliktu gruzińsko-rosyjskiego. - Dzisiaj, w 2008 roku, aneksja sąsiedniego państwa jest niedopuszczalna dla wspólnoty międzynarodowej", która powinna "zareagować w sposób dyplomatyczny - zaznaczył minister. Gruzja oskarża Moskwę o podsycanie separatyzmu w związku z niedawną decyzją prezydenta Rosji , który zalecił rządowi ustanowienie ściślejszych kontaktów z separatystycznymi republikami na terenie Gruzji - Osetią Południową i Abchazją.