Jak poinformowała rzeczniczka federalnych służb celnych i imigracyjnych w Kalifornii Virginia Kice, obława miała na celu wyłapanie nielegalnych imigrantów, którzy mają nakaz deportacji z powodu popełnienia przestępstw i zignorowali go, albo deportowanych wcześniej, którzy ponownie przedostali się nielegalnie do USA. 338 imigrantów zatrzymano w ich domach. Pochodzą oni z takich krajów jak Polska, Ukraina, Japonia, Meksyk, Honduras, Salwador i Trynidad. Z 761 aresztowanych, 450 deportowano już do krajów ich pochodzenia. Władze szacują, że w USA wciąż przebywa jeszcze około 600 tys. nielegalnych imigrantów, którzy zignorowali nakazy powrotu do kraju. W amerykańskim Kongresie i w konserwatywnych mediach, jak telewizja Fox News, od kilku lat nasilają się wezwania do uszczelnienia granic i rozwiązania problemu nielegalnej imigracji. Administracja odpowiedziała na to bardziej energicznymi akcjami zatrzymań cudzoziemców przebywających i pracujących w USA bez wizy i pozwolenia na pracę.