Według stołecznej gazety akcja odbyła się już w ubiegłym tygodniu, we wtorek i środę (8 i 9.04) równocześnie na 68 lotniskach w 32 krajach; w Niemczech na lotniskach w Berlinie, Frankfurcie nad Menem i Monachium. Operację przygotowywano w ścisłej tajemnicy Międzynarodową operację koordynował Europol. Przygotowywana była przez kilka miesięcy w ścisłej tajemnicy. Jak podała gazeta, w operację byli zaangażowani przedstawiciele władz policyjnych, 35 linii lotniczych i sieci wydających karty płatnicze. Akcję przeprowadzono równocześnie we wszystkich krajach UE, w Islandii, Norwegii, Szwajcarii, na Ukrainie, w USA, Brazylii, Kolumbii i Peru. Liniom lotniczym podpadło ogółem 265 biletów lotniczych, przedłożonych w czasie odprawy - podaje "Tagesspiegel". Wysokie straty przewoźników powietrznych Kupno biletów lotniczych przez internet z pomocą sfałszowanych albo skradzionych kart płatniczych, przysparza liniom lotniczym coraz większych problemów.Według Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) straty wynikające z tego procederu szacuje się na prawie 820 mln dolarów rocznie. Właściciele skradzionych kart płatniczych ponoszą z reguły jedynie koszt ok 100 euro w przypadku, gdy ich karta jest dalej wykorzystywana przez złodziei. Powiązania z innymi przestępstwami "Tagesspiegel" donosi, powołując się na Europol, że podczas operacji związanych z kupnem biletów lotniczych, ujawniono też powiązania z innymi przestępstwami, jak kradzieżami, nielegalną imigracją, handlem narkotykami i nadużyciami na tle seksualnym. Na przykład w Londynie, w pułapkę zastawioną przez policję, wpadł pewien Brazylijczyk, którego poszukiwano z powodu wykorzystywania seksualnego małoletnich.AFP / Iwona D. Metzner, Redakcja Polska Deutsche Welle red. odp.: Małgorzata Matzke