Jak podaje "The Independent", do zabójstwa doszło 9 marca w nocy w Corcoran State Prison. Sprawca Jaime Osuna okaleczył i zamordował Luisa Romero ostrym narzędziem. Po zabójstwie sprawca odcinał części ciała ofiary, między innymi głowę. "Przez część czasu trwania tortur ofiara wciąż żyła" - powiedział prokurator stanowy Phil Esbenshade. 31-letni Osuna usłyszał wiele zarzutów, w tym zabójstwa i rozmyślnego okaleczenie. Ze względu na "okropne, potworne i brutalne" okoliczności przestępstwa, "znamionujące wyjątkową deprawację" sprawcy, Osunie grozi nawet kara śmierci. "To najbardziej makabryczna zbrodnia, z jaką miałem styczność" - przyznał prowadzący śledztwo prokurator. Osuna został osadzony w więzieniu w 2017 roku za zabójstwo 37-letniej kobiety w 2011 roku. Natomiast zamordowany Romero odbywał wyrok dożywotniego więzienia również za zabójstwo. Po zdarzeniu Osuna został przeniesiony do specjalnego zakładu dla osób wymagających opieki psychiatrycznej.