Fragmenty listu zacytował monachijski dziennik "Sueddeutsche Zeitung". W piśmie przeczytać można m.in. o ty, iż rząd Ukrainy zwrócił się niedawno do 28 państw uczestniczących w inicjatywie Globalne Partnerstwo Przeciwko Rozprzestrzenianiu Broni i Materiałów Masowego Rażenia w ramach grupy najbardziej uprzemysłowionych państw świata G7/G8. Prośba dotyczyła m.in. poparcia w dziedzinie bezpieczeństwa atomowego. Minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier wyraził gotowość do podjęcia rozmów na temat bezpieczeństwa nuklearnego Ukrainy Krytyka ze strony Zielonych Apel Ukrainy uświadamia, że kraj ten obawia się o "zniknięcie ze swoich obiektów niebezpiecznego materiału atomowego" - analizuje dziennik. Dodaje, że z listu Steinmeiera i Hendricks wynika, iż Ukraina jest zainteresowana rozszerzeniem współpracy z Niemcami w dziedzinie bezpieczeństwa elektrowni atomowych. List ministrów jest reakcją na krytykę ze strony partii Zielonych, którym nie podoba się kurs rządu federalnego w kryzysie ukraińskim. Zieloni opowiedzieli się za niezwłocznym wzmocnieniem bezpieczeństwa obiektów atomowych na Ukrainie i aktywnym stanowiskiem w podjęciu rozmów na ten temat. Rzeczniczka frakcji Zielonych ds. polityki atomowej Silvia Kotting-Uhl podkreśliła, że "ukraińskie obiekty atomowe stanowią permanentne zagrożenie" - przypomina "Sueddeutsche Zeitung". Ukraina dysponuje 15 reaktorami, które produkują połowę potrzebnego w tym kraju prądu. Plany awaryjne pod lupą Steinmeier i Hendricks wyrazili gotowość do podjęcia rozmów na ten temat. "Bardzo uważnie śledzimy sytuację na Ukrainie we wszystkich obszarach. Z obawą obserwujemy trwające, gwałtowne walki na wschodzie Ukrainy" - cytuje dziennik niemieckich ministrów. Zaznaczają oni jednocześnie, że od początku kryzysu ukraińskiego tamtejsze władze wzmożyły środki fizycznej ochrony obiektów nuklearnych. Chodzi m.in. o wysłanie przez NATO w kwietniu tego roku cywilnych ekspertów, którzy sprawdzili plany awaryjne wrażliwej infrastruktury i ochrony cywilnej. Niemcy będą czuwać "Sueddeutsche Zeitung" przypomniała także, że niemieckie Towarzystwo Bezpieczeństwa Nuklearnego (GRS) pomogło Ukrainie w latach 2009-2013 w zakresie zabezpieczenia, składowania i usuwania radioaktywnych materiałów. Steinmeier i Hendricks zaznaczyli, że Ukraina współpracuje także z europejskimi instytucjami nadzorującymi bezpieczeństwo nuklearne. Zapewnili jednocześnie, że niemiecki rząd w kooperacji z międzynarodowymi partnerami będzie "dokładnie śledził" sytuację obiektów nuklearnych na Ukrainie. oprac. Katarzyna Domagała/Redakcja Polska Deutsche Welle