W rozmowie tej Obama wyraził "głębokie zaniepokojenie" śmiercią siedmiu demonstrantów, którzy zginęli podczas ostatnich protestów w Egipcie. "Prezydent podkreślił, że przywódcy polityczni w tym kraju powinni skierować do swych zwolenników jasne przesłanie, że przemoc jest niedopuszczalna" - głosi komunikat Białego Domu. Barack Obama z zadowoleniem przyjął zaproszenie przez prezydenta Mursiego opozycji do rozmów, ale jednocześnie podkreślił, że władze powinny rozpocząć ten dialog bez żadnych warunków wstępnych. Jak poinformował Biały Dom, o to samo prezydent USA zaapelował także do egipskiej opozycji.