Obama powiedział w Manili, która jest ostatnim etapem jego azjatyckiej podróży, że sankcje, będą nałożone na osoby indywidualne i przedsiębiorstwa. Zaznaczył, że celem nie jest prezydent Władimir Putin osobiście, lecz doprowadzenie do "zmiany jego kalkulacji, jeśli chodzi o to, jak obecne działania, w które się angażuje, mogą mieć na dłuższą metę niekorzystny wpływ na rosyjską gospodarkę". Oświadczył, że zdołał zmobilizować państwa europejskie, z których wiele sceptycznie podchodzi do działań przeciwko Rosji, do nałożenia sankcji na Moskwę w związku z kryzysem na Ukrainie. Dodał, że USA i ich sojusznicy rozważają dalsze sankcje, wymierzone w sektory rosyjskiej gospodarki. "New York Times" napisał w niedzielę, że sankcjami, które zostaną ogłoszone w poniedziałek, objęci zostaną m.in. prezesi dwóch rosyjskich gigantów na rynku energii: Rosnieftu - Igor Sieczyn oraz Gazpromu - Aleksiej Miller, obaj wieloletni współpracownicy prezydenta Władimira Putina. W odpowiedzi na wojskową interwencję Rosji na Krymie oraz nielegalną aneksję półwyspu Stany Zjednoczone nałożyły do tej pory sankcje w postaci zamrożenia aktywów i/lub zakazu wizowego na ok. 40 osób, w tym wysokiej rangi rosyjskich urzędników i osoby z najbliższego otoczenia Putina, a także kilku oligarchów, którzy dorobili się przy nim ogromnych majątków. Sankcjami objęty został też bank Rossija z Petersburga obsługujący wielu ludzi ze szczytów rosyjskiej władzy oraz mająca siedzibę na Krymie firma gazowa Czornomornaftohaz. Ponadto prezydent Obama zagroził wprowadzeniem sankcji wobec kluczowych gałęzi gospodarki Rosji m.in. sektora finansowego, energetycznego, zbrojeniowego, metalurgicznego i wydobywczego, jeśli Kreml będzie eskalować sytuację na Ukrainie, np. wysyłając swe wojska do wschodnich i południowych regionów tego kraju. Ambasadorowie krajów UE mają spotkać się w poniedziałek, aby omówić nowe sankcje wobec Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie. Dyplomaci powinni "przyjąć dodatkową listę sankcji fazy drugiej", jak zamrożenie aktywów i zakazy podróży. W sobotę Komisja Europejska przekazała komunikat, według którego kraje G7 zobowiązały się do działania w trybie pilnym w celu rozszerzenia ukierunkowanych sankcji na Rosję. Napisano, że trwają przygotowania do przejścia w kierunku "szerszych, skoordynowanych sankcji, włącznie ze środkami sektorowymi", dotyczącymi całych gałęzi gospodarki, gdy ich wprowadzenie uzasadnią okoliczności.