- Rosyjska agresja w Europie przypomina czasy, gdy deptano mniejsze narody w imię ambicji terytorialnych - stwierdził Obama, przemawiając podczas 69. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. - Działania Rosji na Ukrainie kwestionują powojenny porządek - dodał, potępiając aneksję Krymu przez Moskwę i rosyjskie wsparcie dla separatystów na Ukrainie. Podkreślił, że Rosja i Stany Zjednoczone współpracowały w przeszłości i jeśli Rosja zmieni kurs, niewykluczona jest dalsza współpraca. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Mun również zabrał głos ws. sytuacji na Ukrainie, mówiąc, że "duchy zimnej wojny powróciły i nawiedzają nasze czasy." Oprac. AD