Obama, który w środę ostrzegł władze Ukrainy przed użyciem siły przeciw uczestnikom protestów, ponownie wezwał do zaprzestania przemocy i wypracowania pokojowego rozwiązania konfliktu. Prezydent podkreślił, że Ukraina musi respektować prawo obywateli do pokojowych protestów, a demonstranci powinni zachować spokój. Stany Zjednoczone zagroziły już wcześniej władzom ukraińskim sankcjami; w czwartek Biały Dom poinformował, że skonsultuje się w tej sprawie z Unią Europejską, by połączyć z nią siły. Rzecznik Obamy Jay Carney poinformował też wcześniej w czwartek, że Biały Dom jest wstrząśnięty faktem, że ukraińska milicja "użyła przeciw demonstrantom broni automatycznej", i wezwał władze Ukrainy, by "natychmiast zaprzestały stosowania siły". W środę prezydent ostrzegł, że jeśli Kijów nie zrezygnuje z przemocy, to Waszyngton "wyciągnie konsekwencje". Obama podkreślił, że wojsko nie powinno interweniować, gdyż to cywile muszą rozwiązać konflikt.