Barack Obama prowadził wczoraj kampanię w Ohio, a potem miał zaplanowana zbiórkę pieniędzy wśród nowojorskich celebrytów. W międzyczasie jednak odwiedził Strefę Zero. Na miejscu World Trade Center powstaje tam wieżowiec ze stali i szkła, czyli Wieża Wolności. Obama wraz z żoną Michelle wjechał na 22 piętro wieżowca. Amerykański prezydent złożył też podpis na jednej ze stalowych belek drapacza chmur. "Pamiętamy, odbudujemy, będziemy silniejsi" - napisał przywódca USA. 104 piętrowa Wieża Wolności już przewyższyła Empire State Building. Docelowo będzie mieć 541 metrów wysokości, z czego ponad 120 metrów stanowić będzie iglica. Niedługo zostaną położone ostatnie belki głównej konstrukcji wieżowca. Cała budowa ma zostać zakończona na przełomie 2013 i 2014 roku.