Obama i Stoltenberg rozmawiali też o wzmocnieniu wschodniej flanki Paktu. Amerykański prezydent przypomniał, że przeznaczył na ten cel 3 miliardy 400 milionów dolarów. - Staramy się zapewnić państwa frontowe, naszych sojuszników z NATO, że mają nie tylko gwarancje słowne, ale że rozlokowaliśmy realne siły wojskowe, które są dowodem na nasze przywiązani do artykułu piątego, i że stoimy ramię w ramię z sojusznikami - mówił Barack Obama. Dodał, że podjęte przez niego działania nie oznaczają przerwania rozmów z Rosją na temat rozwiązania obecnych konfliktów. Zapewnił też, że Stany Zjednoczone nadal będą wspierać Ukrainę. Amerykański prezydent podkreślił, że NATO pozostaje filarem i kamieniem węgielnym polityki bezpieczeństwa USA.