Po raz pierwszy ten znaczący gest miał miejsce podczas wspólnej fotografii, a drugi kilka minut później podczas kolacji, wydanej przez prezydenta Włoch Giorgio Napolitano. W trakcie kolacji amerykański prezydent wstał od stołu, podszedł do Kadafiego a następnie podał mu rękę. Gest ten uznano natychmiast za historyczny, po dekadach kryzysów w stosunkach między USA a Libią oraz amerykańskim bombardowaniu terytorium tego kraju w latach 80., w którym według doniesień, zginęła jedna z adoptowanych córek Kadafiego.