Ojciec Michał Zembrzuski był - jak sam podkreślał - najstarszym paulinem na świecie. Przeżył w stanie duchownym 68 lat. Skończył studia filozoficzne w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał na Jasnej Górze w 1934 roku. Twórca amerykańskiej Częstochowy przyjechał do Ameryki w 1951 roku. Po kilku latach rozpoczął budowę świątyni na malowniczych wzgórzach Pensylwanii. Jak sam podkreślał - bardzo przypominających polską Częstochowę. W pierwszych latach za kaplicę służyła przystosowana do tego celu stodoła. W 1963 roku o. Zembrzuski został wikariuszem generalnym Zakonu Paulinów z siedzibą w Ameryce. W latach osiemdziesiątych pracował społecznie na rzecz Polonii na nowojorskim Brooklynie, przy Centrum Polsko-Słowiańskim. Narodowe Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej, nazywane amerykańską Częstochową w Doylestown w Pensylwanii zostało poświęcone w 1966 roku z udziałem prezydenta USA Lyndona B. Johnsona w 1000. rocznicę przyjęcia przez Polskę Chrztu. W uroczystościach wzięło udział 130 tys. wiernych. W 2000 roku rozpoczęła się rozbudowa świątyni. Powstało Centrum Pielgrzyma z muzeum i Domem Pielgrzyma z 40 pokojami gościnnymi. Co roku do amerykańskiej Częstochowy przychodzą, podobnie jak w Polsce, pielgrzymki wiernych. Obok Polaków i Amerykanów biorą w nich udział m.in. polscy Cyganie, Brytyjczycy, Kubańczycy, Włosi, Meksykanie, Hiszpanie i Kolumbijczycy. W pierwszej pielgrzymce w 1988 uczestniczyło 17 osób. W ostatnich latach idą w niej tysiące pielgrzymów. Ojciec Michał Zembrzuski w rozmowie z PAP, w sierpniu 2000 roku, podkreślił, że Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej powstało m.in. z powodu sprzeciwu władz PRL-u, by wybudować taką świątynię w Polsce. - Spotkałem się w Rzymie w 1960 roku z kardynałem Stefanem Wyszyńskim. Kardynał mówił o planach wybudowania świątyni na tysiąclecie chrześcijaństwa. Ale nie było pieniędzy, nie było materiałów i najgorsze - mówił kardynał Wyszyński - nie mam pozwolenia i nie dostanę pozwolenia od "moich kochanych" komunistów. Wtedy powiedziałem kardynałowi: Ojcze, to my zrobimy to w Ameryce. I zrobiliśmy - opowiadał o dziele swojego życia o. Zembrzuski. Twórca amerykańskiej Częstochowy zmarł 16 stycznia w święto patronalne Zakonu Paulinów Matki Bożej Pustelników.