61-letniemu Simpsonowi - który w czasie głośnego "procesu stulecia" przed 13 laty został uniewinniony z zarzutu zamordowania swojej byłej żony Nicole i jej przyjaciela Rona Goldmana - grozi obecnie dożywotnie więzienie. Przedstawione Simpsonowi zarzuty dotyczyły ubiegłorocznego incydentu w hotelu w Las Vegas, gdzie oskarżony wraz z grupą pięciu wspólników mieli zrabować kolekcjonerom unikalne pamiątki kariery sportowej Simpsona. Pamiątki te były gwiazdor sportu oddał gdy sąd w 1997 r. w późniejszym procesie cywilnym uznał, że Simpson jednak ponosi odpowiedzialność za śmierć pary i nakazał mu wypłacenie odszkodowania rodzinom ofiar w wysokości 33,5 mln dol. Simpson nie spłacił większości tej sumy do dzisiaj.