W komentarzu redakcyjnym "NYT" przyznaje, że "sankcje ekonomiczne są wadliwą i obosieczną bronią, jednak w obliczu braku zaangażowania militarnego są jedynym narzędziem w rękach Zachodu, które zmusi prezydenta (Władimira) Putina i jego klikę do zrozumienia, że łamanie zasad rządzących stosunkami międzynarodowymi niesie za sobą koszty i że nie można robić interesów z kimś, kto prowadzi zbrojną agresje przeciwko suwerennemu państwu i wspomaga na wschodzie Ukrainy swych popleczników, którzy zestrzelili nieuzbrojony samolot pasażerski". Nowojorski dziennik zwraca uwagę, że sankcje nałożone przez UE idą o krok dalej w stosunku do poprzednich i uderzają nie tylko w pojedyncze osoby, ale także w instytucje finansowe i gospodarcze. "NYT" pozytywnie ocenia, że unijne władze nie uległy groźbom Putina i nie przestraszyły się ewentualnych strat dla własnej gospodarki wynikających z restrykcji nałożonych na Moskwę. Jednocześnie dziennik zwraca uwagę na kontrowersje, które budzi postawa Francji. Paryż konsekwentnie zapowiada realizację wartego 1,2 mld euro kontraktu na dostarczenie Rosji dwóch okrętów desantowych typu Mistral. Nowojorska gazeta uważa, że prezydent Francois Hollande powinien podjąć decyzję o wycofaniu się z realizacji tej umowy, ponieważ taka decyzja "zachęci pozytywnie inne państwa europejskie do ponoszenia kosztów wprowadzania dalszych sankcji"