Gazeta cytuje opinie pracujących za granicą Polaków, liczących na to, iż poprawa sytuacji w Polsce może stanowić dla nich nową szansę. "New York Times" zaznacza, iż jakkolwiek dziś powraca jeszcze niewiele osób, proces ten może stworzyć nowe możliwości w kraju, lecz także nowe wyzwania dla polskiego rządu. Fala powrotów może rozwiązać kwestię braku rąk do pracy, przede wszystkim w tak kluczowym sektorze jak budownictwo. Polskie władze - pisze gazeta - obawiają się jednak, że jeśli fala wracających znacznie wzrośnie, może nie starczyć miejsc dla wykwalifikowanej siły roboczej. Emigranci - zaznacza nowojorski dziennik - w zeszłym roku przekazali do kraju w sumie 40 mld złotych (około 18 miliardów dolarów); napływ pieniędzy może jednak nawet wzrosnąć, gdy Polacy na stałe wrócą do kraju, przywożąc resztę zgromadzonych oszczędności. Ważnym czynnikiem będzie też fakt, że powracający przywiozą nie tylko doświadczenie, lecz przede wszystkim swą wiedzę na temat rozwiniętych gospodarek zachodnich. Zmuszony względami ekonomicznymi, polski rząd zaczął czynić wszystko, by zachęcić emigrantów do powrotu - sponsoruje kampanie reklamowe, tworzy internetowe banki miejsc pracy; i jakkolwiek statystyki nie wskazują na zwrotną falę powracających emigrantów, w europejskiej diasporze coraz częściej mówi się o możliwościach powrotu do Polski - pisze "New York Times". Pracująca w Niemczech Polka, cytowana przez amerykańską gazetę, sugeruje iż ważnym czynnikiem takiej decyzji będzie też silna polska złotówka . Pozostaje jednak pytanie, w jaki sposób nowe kwalifikacje powracających okażą się kompatybilne z potrzebami polskiej gospodarki - zaznacza "New York Times".