Informacje opublikowane przez "New York Times" pojawiają się w momencie, w którym demokraci intensywnie domagają się od Trumpa, by ujawnił zeznania podatkowe. Chcą sprawdzić, czy jest odpowiednio kontrolowany i czy nie czerpie korzyści ze swojej prezydentury. Szczególnie po wprowadzeniu przez jego administrację w 2017 roku ulgi podatkowej dla najbogatszych. Z informacji, do których dotarł nowojorski dziennik, wynika, że od 1985 do 1994 roku biznesy Donalda Trumpa - hotele, kasyna itp. - przyniosły 1,17 miliarda dolarów strat. To pozwoliło mu unikać płacenia podatku dochodowego przez 8 lat. Tylko w 1990 i 1991 roku Trump deklarował 250 milionów dolarów strat - jak zauważa "The New York Times" - to więcej niż jakikolwiek indywidualny amerykański podatnik. Dziennik przypomina, że w kampanii prezydenckiej Trump reklamował się jako król biznesu. Dokumenty, do których dotarła gazeta pokazują go jednak w mniej korzystnym świetle. Wcześniej "The New York Times" pisał, że Trump pomógł rodzicom uniknąć płacenia podatków w latach 90-tych. Miał też wraz z rodzeństwem pomóc rodzicom ukryć miliony w prezentach w "pozorowanej korporacji". Nowojorski dziennik przyznaje, że nie miał dostępu do zeznań podatkowych Trumpa, ale ktoś, kto miał go zgodnie z prawem, przekazał gazecie informacje o ich zawartości. Uzyskane w ten sposób informacje dziennikarze zweryfikowali następnie w dostępnych im źródłach. W sobotę prawnik prezydenta Charles J. Harder komentował w rozmowie z "The New York Times", że nabyte przez gazetę informacje podatkowe są fałszywe, a oświadczenia dotyczące zeznań podatkowych i działalności Trumpa sprzed 30 lat są niedokładne. Nie powiedział jednak, na czym dokładnie polegają błędy.