Nowy papież uderzał nie tylko w Trumpa. "Vance się myli"

Po czwartkowym wyborze kardynała Roberta Prevosta na następcę papieża Franciszka komentatorzy wskazują na wpisy na koncie na platformie X, które należeć ma do nowego papieża. Duchowny podawał tam dalej głosy krytyki wobec wiceprezydenta J.D. Vance'a i polityki imigracyjnej Donalda Trumpa.

Kardynał, który przyjął imię Leon XIV przekazał w serwisie jeden z wpisów, który zwracał uwagę administracji Donalda Trumpa na "niemające nic wspólnego z chrześcijaństwem" traktowanie imigrantów.

"Nie ma nic zbliżonego do chrześcijańskiego, amerykańskiego ani moralnie obronnego w polityce, która odbiera dzieci rodzicom i zamyka je w klatkach. Jest to prowadzone w naszym imieniu i wstyd nam wszystkim" - brzmi wpis, który udostępnił na swoim profilu Prevost.

Z kolei w jednym z najnowszych wpisów urodzonego w Chicago kardynała pojawiło się pytanie, czy Trump i jego administracja "widzą cierpienie" spowodowane swoją polityką.

"Czy nie widzisz cierpienia? Czy twoje sumienie nie jest zaburzone? Jak możesz zachować ciszę?" - czytamy w poście, który przekazał duchowny. Odnosił się on do omyłkowo deportowanego ze Stanów Zjednoczonych i wysłanego do więzienia w Salwadorze człowieka.

Nowy papież udostępnił również na swoim profilu artykuł z pisma "National Catholic Reporter" zatytułowany: "J. D. Vance się myli: Jezus nie prosi nas, abyśmy oceniali naszą miłość do innych".

Prevost w swoim wpisie powtórzył te słowa. Była to reakcja na wypowiedzi wiceprezydenta USA wygłoszone w Fox News w lutym, gdy ten powoływał się na katolicką zasadę "porządku miłości" (ordo amoris), twierdząc, że w pierwszej kolejności powinno się dbać o najbliższych, a dopiero w dalszej o obcych.

- Istnieje chrześcijańska koncepcja, że kochasz swoją rodzinę, a potem kochasz swojego sąsiada, a potem kochasz swoją społeczność, a potem kochasz swoich współobywateli, a potem stawiasz na pierwszym miejscu resztę świata. Wielu skrajnych lewicowców całkowicie to odwróciło - twierdził Vance w wywiadzie.

"Jego komentarz oburzył wielu chrześcijan - w tym nowego papieża, który opublikował artykuł, stwierdzając, że Vance się 'myli'" - odnotował brytyjski dziennik "The Independent".

Na swoim profilu w mediach społecznościowych Leon XIV udostępnił także list swojego poprzednika. Franciszek kierował go właśnie do wiceprezydenta USA w związku z jego słowami w kontekście debaty o imigracji i pomocy zagranicznej.

"'Ordo amoris' J.D. Vance’a i to, czego Ewangelia wymaga od nas wszystkich w kwestii imigracji" - tak brzmiał tytuł pisma Franciszka.

Pochodzący z Chicago papież jest pierwszym hierarchą USA na czele Kościoła, choć przed wyborem na papieża był biskupem Chiclayo w Peru.

Prezydent USA Donald Trump pogratulował kardynałowi Robertowi Francisowi Prevostowi wyboru na głowę Kościoła katolickiego.

"Gratulacje dla kardynała Roberta Francisa Prevosta, który właśnie został mianowany papieżem. To wielki zaszczyt zdać sobie sprawę z tego, że jest on pierwszym amerykańskim papieżem. Jakie to ekscytujące i jaki wielki zaszczyt dla naszego kraju. Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV. To będzie bardzo znaczący moment!" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.

J. D. Vance napisał z kolei na X: "Gratulacje dla Leona XIV, pierwszego amerykańskiego papieża, z okazji jego wyboru! Jestem pewien, że miliony amerykańskich katolików i innych chrześcijan będą się modlić o jego owocną pracę w przewodzeniu Kościołowi. Niech Bóg go błogosławi!".

Jeszcze przed konklawe Trump żartował, że to on chciałby zostać papieżem i zamieścił na swoim koncie wygenerowaną przez sztuczną inteligencję grafikę z jego wizerunkiem w papieskich szatach. Trump wskazywał też na arcybiskupa Nowego Jorku Timothy'ego Dolana jako na dobrego kandydata.