Kobieta sądzona jest w Nowym Jorku. W czwartek ława przysięgłych wydała orzeczenie, w którym uznała kobietę winną zarzucanych jej czynów. Ostateczny wyrok w głośnej sprawie ma zapaść 21 marca. Nasyrowej grozi do 25 lat więzienia za próbę otrucia swojej znajomej. Sernik, którym ją poczęstowała, zawierał substancje psychoaktywne - środki nasenne. Próbowała zabić, by przejąć pozwolenie na pracę Do próby zabójstwa doszło w 2016 roku. Wiktoria chciała otruć koleżankę, która była do niej bardzo podobna, by ukraść jej tożsamość. Próbując upozorować samobójstwo, położyła swoją ofiarę do łóżka i rozsypała dookoła tabletki nasenne. Dziewczynę udało się uratować. Kiedy kobieta wróciła ze szpitala, okazało się, że z jej domu zniknęły biżuteria, pieniądze, paszport oraz pozwolenie na pracę. USA: Tajemnicza zbrodnia. Zabito cztery młode osoby, policja nie ma podejrzanych Rosjanka znana wymiarowi sprawiedliwości Nasyrowa, gdy jeszcze mieszkała w Rosji, była podejrzana o morderstwo 54-letniej sąsiadki Ałły Oleksiejenko. Niedługo przed planowaną zbrodnią kobieta sprzedała mieszkanie. Jak mówiła później córka denatki, Wiktoria okradła dom jej matki, zabrała kosztowności i pieniądze. Rosjanka, uciekając przed policją, przeprowadziła się do USA, gdzie znów popełniła przestępstwo.