Johnson i Tusk rozmawiali przede wszystkim na temat znalezienia alternatywy dla tzw. backstopu, czyli mechanizmu mającego na celu niedopuszczenie do powstania twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną. Zdaniem brytyjskiego premiera UE powinna obecnie "wykazać się elastycznością" w rozmowach z Londynem. "Premier podkreślił, że aby osiągnąć porozumienie, UE powinna teraz wykonać ruch i wykazać się elastycznością w rozmowach" - zakomunikowało biuro prasowe Johnsona. Tusk z kolei po spotkaniu napisał na Twitterze: "Bez przełomu. Bez upadku. Nie ma czasu do stracenia". Agencja Reuters powołuje się na wysokiego rangą urzędnika państwowego Wielkiej Brytanii, który stwierdził, że Londyn przedstawił szczegółowe propozycje w sprawie zastąpienia backstopu i oczekuje, że UE poważnie zaangażuje się w te koncepcje. "Uważamy, że przedstawiliśmy kilka szczegółowych propozycji i podjęliśmy próbę przyspieszenia tego procesu - powiedział cytowany przez Reutera urzędnik - To, czego oczekujemy od UE, to gotowość poważnego zaangażowania się w te pomysły". Wcześniej w poniedziałek kwestię brexitu Tusk omawiał z premierem Irlandii Leo Varadkarem. Obaj politycy podkreślili, że zależy im ma zawarciu umowy pozwalającej na uporządkowane wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, ale zastrzegli, że jak dotąd Londyn nie przedstawił propozycji, która pozwoliłaby na osiągnięcie porozumienia w sprawie tzw. backstopu. W poniedziałek w Nowym Jorku odbył się szczyt klimatyczny, zorganizowany w przeddzień rozpoczęcia debaty generalnej Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Wzięli w nim udział przywódcy około 60 krajów.