O podpisanym przez prezydenta Rosji dekrecie poinformowała w niedzielę rano państwowa, prokremlowska agencja TASS. Przepisy, pod którymi podpisał się Władimir Putin, weszły w życie od stycznia 2024 roku. "Niniejszym zarządzam przeprowadzenie poboru obywateli rosyjskich w wieku od 18 do 30 lat, niebędących w rezerwie i kwalifikujących się do poboru, w okresie od 1 kwietnia do 15 lipca 2024 roku" - brzmi treść dekretu wydanego przez Putina. Jak czytamy, do wojska zaciągniętych zostać ma 150 tysięcy osób. Z nowych zapisów wynika, że obowiązkowa służba wojskowa obowiązywać będzie teraz obywateli Rosjan w wieku od 18 do 30 lat. Są jednak wyjątki. Inaczej traktowane będą osoby, które skończyły 27 lat przed zakończeniem 2023 roku. Prócz tego nowe przepisy nie obejmą 28- i 29-letnich mężczyzn, których skierowano do rezerwy. Rosja. Do wojska trafi 150 tysięcy osób. Władimir Putin podpisał dekret W dekrecie przekazano także, że ze służby zwolnieni zostać mają żołnierze, marynarze, sierżanci i brygadziści, których okres służby wojskowej w ramach poboru już upłynął. "Pobór realizowany będzie we wszystkich regionach Rosji, z wyjątkiem niektórych obszarów na dalekiej północy" - uściśliła propagandowa rosyjska agencja Ria Nowosti. W komunikacie przekazano również, że rosyjski rząd, władze lokalne i komisje poborowe zostały już w tym zakresie poinstruowane. Poborowych - zgodnie z rosyjskim prawem - nie można wysyłać do walki poza granice kraju. W tym kontekście warto przypomnieć, że grupa ta nie została objęta powszechną mobilizacją z 2022 roku. W jej ramach do walk w Ukrainie zaangażowano co najmniej 300 tysięcy mężczyzn, którzy przeszli szkolenie wojskowe. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!