- Z rozmów ze śledczymi zrozumiałem, że w polu ich zainteresowania znalazły się nowe postacie - oświadczył Sokołow na konferencji prasowej w Moskwie, nie precyzując jednak, kto znalazł się w kręgu podejrzanych. Przedstawiciel "Nowej Gaziety" podał jedynie, że osoby te nie były dotąd publicznie wiązane z mordem na Politkowskiej. - Ze zrozumiałych względów nie mogę podać ich personaliów, ani też skomentować sytuacji. Fakt pozostaje jednak faktem - oznajmił i wyraził nadzieję, że wkrótce osoby te zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej. - Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to na ławie oskarżonych zasiądzie więcej osób niż poprzednio. Oczywiście zasiądą one obok tych, które już tam były - dodał. Szef "Nowej Gaziety" oznajmił również, że zabójca Politkowskiej ukrywa się w jednym z krajów Unii Europejskiej i że zagraniczne organy ścigania miały już możliwość zatrzymania killera, na przykład w kwietniu tego roku. W środę mija trzecia rocznica śmierci Politkowskiej, wybitnej dziennikarki, obrończyni praw człowieka i autorki książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina. Została zastrzelona 7 października 2006 roku, w dniu urodzin Putina, na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę. W ubiegłym miesiącu Sąd Najwyższy Rosji nakazał przeprowadzenie nowego śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarki. W lutym tego roku Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy, kierując się werdyktem ławy przysięgłych, uniewinnił trzech mężczyzn oskarżonych o udział w mordzie na Politkowskiej i czwartego, którego łączono z tą sprawą. Według aktu oskarżenia, dwaj Czeczeni - bracia Dżabrail i Ibrahim Machmudow, pomogli zabójcy dotrzeć do Politkowskiej, a oficer milicji Siergiej Chadżikurbanow zapewnił mu wsparcie techniczne. Z morderstwem wiązany jest też oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Paweł Riaguzow. Wszyscy czterej utrzymują, że są niewinni. Trzeci z braci Machmudow - Rustam, uznany przez prokuraturę za faktycznego zabójcę, nie został ujęty. Zleceniodawców zbrodni organy śledcze dotychczas nie zidentyfikowały. Córka zamordowanej - Wiera Politkowska - oceniła dziś, że "czas upływa i nadzieje na schwytanie organizatorów zabójstwa są coraz mniejsze".