Osoby objęte sankcjami będą miały zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych, a ich środki na amerykańskich kontach zostaną zamrożone. Amerykańska administracja wstrzymuje też eksport wysoko zaawansowanej technologii wojskowej do Rosji. Już wcześniej komentatorzy podkreślali, że reperkusje strony amerykańskiej wobec Kremla będą bardziej dotkliwe niż te planowane przez Unię Europejską. Prezydent Barack Obama podczas wizyty Filipinach tłumaczył, że amerykańskie restrykcje uderzą nie tylko w przedstawicieli rosyjskich władz, ale też w rosyjskie przedsiębiorstwa. Jak mówił, celem USA nie jest uderzenie bezpośrednio w Putina, celem jest zmiana jego oceny, jak działania na Ukrainie, w które jest zaangażowany, mogą wpływać na rosyjską gospodarkę w długim okresie. 15 osób na czarnej liście UE Będą także kolejne sankcje Unii Europejskiej wobec Rosji za destabilizację sytuacji na Ukrainie. Ambasadorowie krajów członkowskich na spotkaniu w Brukseli wpisali na czarną listę 15 osób. Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że decyzja ta musi zostać zaakceptowana w procedurze pisemnej. Na razie jednak to tylko rozszerzenie sankcji dyplomatycznych. Na sankcje gospodarcze wciąż nie ma zgody w Unii Europejskiej.