Nowe przepisy wejdą w życie na początku marca. Może skorzystać z nich nawet milion osób. Dzięki rozporządzeniu ogłoszonemu przez sekretarz ds. bezpieczeństwa narodowego Janet Napolitano, znacznie skróci się okres rozłąki z rodzinami mieszkającymi w USA spowodowany oczekiwaniem na zieloną kartę, uprawniająca do stałego pobytu w Stanach Zjednoczonych. "Nowe rozporządzenie dotyczą tzw. przebaczenia pewnych wykroczeń imigracyjnych, o które obecnie zainteresowana osoba musi starać, dopiero po opuszczeniu Stanów Zjednoczonych, w kraju pochodzenia. Po wprowadzeniu nowych przepisów ta procedura rozpocznie się w Stanach Zjednoczonych" - powiedziała PAP adwokat specjalizująca się w amerykańskim prawie imigracyjnym Agata Gostyńska Frakt. Nowe przepisy dotyczą najbliższych krewnych amerykańskich obywateli (małżonków, rodziców i nieletnich dzieci), którzy do Stanów Zjednoczonych przedostali się nielegalnie. By zalegalizować swój pobyt w USA osoby takie musiały do tej pory wyjeżdżać do swoich krajów pochodzenia aby tam na miejscu załatwiać sprawę za pośrednictwem amerykańskich konsulatów. Były także objęte 10-letni zakazem powrotu do Stanów Zjednoczonych wprowadzonym na podstawie przepisów z 1996 roku. "W myśl nowych przepisów osoba, która jest objęta 10-letnim zakazem powrotu do Stanów Zjednoczonych, będzie mogła zostać z niego zwolniona jeżeli udowodni, że jej wyjazd do kraju pochodzenia, np. Polski, byłby dla jej najbliższego członka rodziny, obywatela amerykańskiego, +olbrzymią i niespotykaną krzywdą+" - powiedziała Gostyńska Frakt. Dodała, że nowa procedura wprowadza możliwość ubiegania się o "waiver" (przebaczenie złamania przepisów imigracyjnych) zanim taka osoba wyjedzie ze Stanów Zjednoczonych. Gwarantuje jej to powrót do USA oraz zasadniczo skraca okres rozłąki z rodziną. Rozpatrywanie sprawy, które trwa zazwyczaj kilka miesięcy, odbywać się będzie w Stanach Zjednoczonych, a nie - jak do tej pory - w kraju pochodzenia. Do tej pory takie osoby wyjeżdżały ze Stanów Zjednoczonych nie wiedząc, kiedy powrócą do tego kraju, czy nastąpi to w okresie kilku miesięcy, kilku lat, czy dopiero po 10 latach. "Najważniejszą zmianą jest to, że decyzja w sprawie przyznania tzw. waiveru (przebaczenia) zapada zanim taka osoba opuści Stany Zjednoczone. To oczywiście odbiera poczucie niepewności związane z powrotem do tego kraju" - stwierdziła Agata Gostyńska Frakt. Jak oceniła, największą grupą osób które skorzystają z nowych przepisów na pewno będą stanowić obywatele Meksyku, którzy najczęściej do USA przedostają się nielegalnie. "Ale jest również wielu Polaków, którzy wjechali do Stanów Zjednoczonych bez wiz, nielegalnie, przez Kanadę, czy Meksyk" - dodała Gostyńska Frakt, która jest członkinią zarządu chicagowskiego oddziału Stowarzyszenia Amerykańskich Prawników Imigracyjnych. "Nowe przepisy oceniane są przez prawników imigracyjnych jako pewnego rodzaju zadośćuczynienie dla imigrantów, którzy wjechali do USA nielegalnie ponieważ osoby przebywające nielegalnie w USA po wygaśnięciu wizy, zawsze mogły starać się o pobyt stały jako najbliżsi krewnych amerykańskich obywateli, bez konieczności wyjazdu do rodzinnych krajów" - dodała Gostyńska Frakt.