Do tej pory organizatorzy ulicznych protestów, wieców i pikiet musieli płacić grzywny za zbyt dużą liczbę uczestników. Zgodnie z rosyjskim prawem władze miejskie wydają zgodę na przeprowadzenie demonstracji, wpisując w dokumencie maksymalną liczbę uczestników. Teraz chcą wprowadzić kary również za zbyt małe zainteresowanie wydarzeniem. Szef moskiewskiego MSW Anatolij Jakunin twierdzi, że grzywna pokryje koszty wykorzystania sił policyjnych do ochrony demonstracji. 23 lutego miał odbyć się w Moskwie opozycyjny wiec. Organizatorzy zgłosili udział ponad 4,5 tys. osób. Na miejsce przyjechało kilkuset policjantów. Jednak z działaczy opozycyjnych nikt się nie zjawił.