- Do Kijowa powinna trafić w godzinach wieczornych. Przed chwilą wyjechała z Charkowa. Jest transportowana samochodem i zostanie umieszczona w kijowskim Instytucie Neurochirurgii - powiedział Kniażycki przed południem czasu lokalnego (około godz. 11 w Polsce). Wyjaśnił, że dalsze decyzje co do działań dotyczących stanu jej zdrowia podejmą lekarze tego Instytutu. W poniedziałek Zalewska została zoperowana w Charkowie. Michał Safianik z polskiego MSZ przekazał wówczas, że nie ma zagrożenia dla jej życia. W Kijowie znajduje się już jej rodzina. Dziennikarka mieszka od jakiegoś czasu w stolicy Ukrainy. Safianik podkreślał, że choć Polka doznała poważnych obrażeń, to nie zagrażają one jej życiu. - Po operacji jej rokowania są dobre - mówił. Zalewska została ranna w niedzielę w strefie walk między prorosyjskimi separatystami a siłami rządowymi na wschodzie Ukrainy. Kniażycki powiedział wtedy PAP, że samochód ekipy Espresso TV, w którym znajdowała się Bianka, wracał ze zdjęć. - Został ostrzelany i przewrócił się - mówił. Dowództwo ukraińskiej operacji antyterrorystycznej informowało na swojej stronie na Facebooku, że samochód ekipy Espresso TV został ostrzelany przez separatystów. Poinformowano wówczas, że obywatelka Polski została przewieziona z miejsca zdarzenia przez ukraińskich żołnierzy do szpitala w Starobielsku, skąd odtransportowano ją helikopterem do Charkowa.