O ujawnienie notatki apelował dziś prezydent Lech Kaczyński. Jak mówił, duński premier powiedział mu w piątkowej rozmowie podczas szczytu NATO, że "ma poparcie pana premiera Tuska i rządu polskiego". Nowak pytany w programie "Tomasz Lis Na Żywo" w TVP2, czy notatka zostanie ujawniona, odpowiedział, że nie. - To byłoby niepoważne działanie z naszej strony - argumentował. Jak podkreślił, notatka nie ma wysokiego gryfu tajności. - Jednak jeżeli mamy być wiarygodnym partnerem dla różnego rodzaju przywódców europejskich i światowych, to byłoby niestosownością ujawnianie w szczegółach treści rozmowy czy dokumentów, które powstają z takiej rozmowy - uważa Nowak. Zaznaczył, że był przy rozmowie Tuska z Rasmussenem i to on robił z niej notatkę. - W żadnym momencie nie pojawiła się odpowiedź na pytanie, postawione przez premiera Rasmussena, czy Polska poprze kandydaturę pana Rasmussena. Premier (Tusk ) nie odpowiedział, czy udziela takiego poparcia w tym momencie - powiedział szef gabinetu premiera. Z kolei w ocenie wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetyny notatka może być ujawniona komisjom sejmowym - spraw zagranicznych i obrony - których zamknięte posiedzenie jest zaplanowane podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. - Jeżeli jest taka wola, to powinna zostać upubliczniona komisjom sejmowym. Natomiast to jest zły obyczaj i to w złym świetle nas stawia w polityce międzynarodowej, europejskiej, to jest zły precedens, który chcemy kontynuować - mówił Schetyna w "Kropce nad i" w TVN24.