Nietypowa sytuacja miała miejsce 2 stycznia w mieście Brighton w Nowej Zelandii. Alaina Gillies wybrała się z mężem Nathanem i 14-letnim synem na plażę. Rodzina rozłożyła koc i przyniosła jedzenie. Odpoczynek przerwało jednak plażowiczom niecodzienne zdarzenie. W pewnym momencie z wody wyszła samica lwa morskiego. - Zaczęła przemieszczać się w kierunku mojego męża, więc szybko uskoczył z koca. Zwierzę przejęło nasze miejsce piknikowe. Widać było, że świetnie się bawi - relacjonuje mieszkanka Nowej Zelandii. Nowa Zelandia: Samica lwa morskiego przerwała rodzinny piknik Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące samicę lwa morskiego. - W pewnym momencie włożyła nos w but mojego syna. Martwiłam się, że będzie chciała go zjeść - opisała Gilles. Zaobserwowane zwierzę zostało rozpoznane przez pracowników nowozelandzkiego Departamentu Ochrony Dzikiej Przyrody. Stwierdzono, że to samica o imieniu Paige, która w ostatnim czasie regularnie zapuszcza się na pobliskie plaże. - Intensywnie eksploruje region Ocean View i Brighton - potwierdził Jima Fyfe z departamentu. Zdaniem Alainy Gilles, lwa morskiego zwabił na brzeg zapach jedzenia. Paige nie tknęła jednak posiłku. Po krótkiej drzemce na kocu postanowiła wrócić do oceanu. - To był bardzo ekscytujący piknik - podsumowała autorka filmu.