Cena tych zniszczeń to blisko 10 proc. wartości rocznej produkcji gospodarczej Nowej Zelandii. Wcześniej oceniano, że straty wyniosą około 15 mld dol. Chirstchurch nawiedziło ponad 7,5 tys. trzęsień ziemi i wstrząsów wtórnych od września ubiegłego roku. Wtedy też miastem zakołysał najsilniejszy ostatnio wstrząs, o sile 7,1 st. Nie było jednak ofiar śmiertelnych. Najtragiczniejsze trzęsienie ziemi o sile 6,1 st uderzyło miasto 22.lutego. Zginęło 181 osób. Zniszczone zostały w dużym stopniu główne dzielnice miasta. Większa część centrum Christchurch została opuszczona przez mieszkańców. Przedmieścia praktycznie nie nadają się do zamieszkania. Wstrząsy zniszczyły infrastrukturę, a rząd zaoferował mieszkańcom odszkodowania, aby definitywnie wyprowadzili się ze zniszczonych terenów. Wstrząsy o mniejszym i większym natężeniu powtarzają się nadal w okolicach Christchurch. Trzęsienie o sile 6 st. w skali Richtera nawiedziło ponownie to drugie pod względem wielkości miasto Nowej Zelandii w połowie czerwca.