Nowa zapowiedź w sprawie Rosji. "Aby Ukraina miała potrzebne zasoby"
"Opracowujemy środki mające na celu pełne wykorzystanie unieruchomionych aktywów państwowych Rosji, aby Ukraina miała potrzebne jej zasoby" - czytamy we wspólnym oświadczeniu przywódców Ukrainy, Polski i innych państw europejskich. Politycy wyrazili poparcie dla wysiłków Donalda Trumpa, który chce zaprowadzić pokój na wschodzie Europy. "Obecna linia frontu powinna być punktem wyjścia do negocjacji" - podkreślono.

W skrócie
- Przywódcy państw Europy oraz Ukraina domagają się zwiększenia presji na Rosję, by osiągnąć pokój.
- Trwają prace nad przekazaniem Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów, choć niektóre kraje mają wątpliwości.
- Belgia wyraziła sprzeciw wobec transferu tych środków do Ukrainy, obawiając się utraty zaufania do euro.
- Wielka Brytania zapowiada gotowość wysłania wojsk do Ukrainy w ramach misji stabilizacyjnej po zakończeniu konfliktu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
"Zdecydowanie popieramy stanowisko prezydenta Donalda Trumpa, że walki powinny zostać natychmiast przerwane, a obecna linia frontu powinna być punktem wyjścia do negocjacji. Pozostajemy wierni zasadzie, że granice międzynarodowe nie mogą być zmieniane siłą" - podano w komunikacie opublikowanym przez brytyjski rząd.
Wśród sygnatariuszy oświadczenia znaleźli się przywódcy m.in. Wielkiej Brytanii, Finlandii, Francji, Niemiec, Ukrainy i Unii Europejskiej. Podpis w imieniu Polski złożył premier Donald Tusk.
Wojna w Ukrainie. Przywódcy zapowiadają w sprawie Rosji. "Musimy zwiększyć presję"
W odezwie podkreślono, jakie kroki trzeba podjąć wobec Rosji. "Musimy zwiększyć presję na rosyjską gospodarkę i jej przemysł zbrojeniowy, dopóki Putin nie będzie gotowy do zawarcia pokoju" - czytamy.
W tym kontekście wraca temat zamrożonych na Zachodzie rosyjskich aktywów. "Opracowujemy środki mające na celu pełne wykorzystanie unieruchomionych aktywów państwowych Rosji, aby Ukraina miała potrzebne jej zasoby" - zaznaczono.
Ta kwestia budziła kontrowersje w Unii Europejskiej, a weto stawiało część państw członkowskich. Belgia opowiedziała się przeciwko wypłacie Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów. Szef dyplomacji Maxime Prevot wyjaśnił, że straciłaby na tym reputacja kraju. - Podważyłaby to zaufanie do euro - dodał.
Jak podała agencja Reutera, temat będzie kontynuowany podczas nadchodzącego szczytu Rady Europejskiej. Z kolei w piątek w Londynie ma dojść do spotkania tzw. koalicji chętnych.
Misja stabilizacyjna w Ukrainie. Wielka Brytania zgłasza gotowość
Ponadto Wielka Brytania jest gotowa wysłać do Ukrainy żołnierzy w ramach misji stabilizacyjnej. - Jeśli prezydent Trump zdoła wynegocjować pokój, my będziemy gotowi pomóc w zabezpieczeniu pokoju. Jeśli chodzi o nasze siły zbrojne, już teraz sprawdzam poziom gotowości i przyspieszam przekazanie milionów funtów na przygotowanie do ewentualnego wysłania wojsk do Ukrainy - ogłosił w poniedziałek wieczorem minister obrony John Healey.
Rząd w Londynie może przeznaczyć na ten cel "dobrze ponad" 100 mln funtów - wynika z oświadczenia szefa resortu obrony.
Healey przekazał, że opowiedzenie się Wielkiej Brytanii po stronie Ukrainy doczekało się reakcji Rosji. Moskwa "uznaje Londyn za swojego wroga numer jeden" - zaznaczył.
Źródło: Reuters












