W proteście, który potrwa 24 godziny, bierze udział 10 tys. ciężarówek. Kierowcy domagają się zmniejszenia cła na olej - tak aby jego cena zrównała się ze średnimi cenami w innych krajach skandynawskich. "Blokujemy cały transport towarowy, żeby zmusić polityków do spełnienia naszych żądań", oświadczył przewodniczący Norweskiego Stowarzyszenia Przewoźników. Kierowcy zapowiadają, że jeśli rząd nie ugnie się w wyniku dzisiejszych działań to protest zostanie wznowiony w przyszłym tygodniu.