Podobnie jak w innych krajach, chorobę zdiagnozowano u ludzi młodych: dwojga 20-letnich studentów, którzy powrócili niedawno z Meksyku. Jak powiadomił norweski dyrektoriat ds. zdrowia, nie było potrzeby hospitalizowania chorych, ponieważ oboje wracają już do zdrowia, a grypa miała u nich łagodny charakter. W dwóch pozostałych państwach skandynawskich, Szwecji i Danii, wykryto po jednym przypadku zarażenia wirusem A/H1N1. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z soboty rano, na świecie odnotowano 3440 zachorowań na tzw. "świńską grypę", przy czym 48 osób zmarło.