Rodzice 3-latka po nieudanych próbach uwolnienia nogi dziecka zadzwonili po straż pożarną. Po 30 minutach pracy z użyciem młotów i łomów strażacy zdołali wydostać nogę dziecka. Lekarze przebadali przestraszonego trzylatka i nie stwierdzili żadnych poważnych obrażeń.