Rosyjscy motocykliści, nie zważając na to, przejadą przez nasz kraj 27 kwietnia. Aleksander "Chirurg" Załdostanow jest znany ze wsparcia polityki Władimira Putina i przyjaźni z rosyjskim prezydentem. "Nocne wilki" to ulubiony klub motocyklowy Putina. Aleksander Załdostanow w rozmowie z "Radiem Polsza" (rosyjskojęzyczny portal Polskiego Radia) powiedział, że motocykliści pojadą przez Polskę. - Jednak to nie do nich jedziemy w gości, naszym punktem docelowym jest Berlin. Jakie będzie akcja przeciwko nam, taka będzie reakcja z naszej strony. Nie zrezygnujemy z naszej akcji - mówił Załdostanow. Na Facebooku Polacy, którzy nie zgadzają się na przejazd przyjaciół Putina przez Polskę, tworzą grupy koordynujące protest przeciwko "Nocnym wilkom". Jedną z nich jest: "Nie dla przejazdu bandytów z Rosji przez Polskę!!!!!!!!". "Chirurg" nazywa organizatorów i uczestników tych akcji protestacyjnych prowokatorami. - Nasza organizacja ma własne przekonania i własne wartości. Nigdy ich się nie wyrzeknie. Jedną z nich jest dla nas oczywiście pamięć o zwycięstwie w II wojnie. Dlatego będziemy po prostu robić swoje. Niech nam nie przeszkadzają - dodał. Aleksander Załdostanow równocześnie zaznaczył, że protestujący Polacy stanowią małą część społeczeństwa polskiego. - W swojej większości ci, z którymi się spotykamy, to otwarci ludzie, którzy podzielają nasze poglądy, razem z nami wspominają wspólne zwycięstwo - mówił. 50-letni Aleksander Załdostanow jest uznawany za Kreml za ikonę rosyjskiego patriotyzmu. Otrzymał od prezydenta Rosji Order Honoru - jedno z najwyższych odznaczeń państwowych. "Nocne wilki" wyjadą z Rosji 25 kwietnia i dwa dni później mają przekroczyć polską granicę.