Mróz w ukraińskiej stolicy zelżał. Na barykadach zagradzających prowadzącą od placu Europejskiego do dzielnicy rządowej ulicę Hruszewskiego czuwało w nocy kilkudziesięciu demonstrantów.Na zamontowanym na ostatniej barykadzie ekranie - podobnie jak w ciągu kilku wcześniejszych nocy - wyświetlano materiały sympatyzujących z ukraińską opozycją telewizji. Ponad trzydziestu milicjantów, stojących w szeregu po drugiej stronie barykady, chcąc nie chcąc musiało je oglądać. Z drugiej strony ulicy Hruszewskiego, w bocznej części wyłożonego kostką brukową placu Europejskiego, postawiono dwie zbite z desek bramki. Demonstranci na prowizorycznym boisku grali w piłkę do późnych godzin nocnych. W znajdującym się przy tym placu Domu Ukraińskim na dużym ekranie demonstranci oglądali filmy. Spokojnie było w nocy również na Majdanie Niepodległości, na którym znajdowało się kilka tysięcy ludzi. Większość z nich spała w namiotach, zajętym budynku związków zawodowych lub grzała się przy ogniu rozpalonym w beczkach.