Statek "Saturnas", należący do kompanii Limarko (LLK), został zaatakowany w nocy z poniedziałku na wtorek, gdy stał na kotwicy, czekając na rozładunek; jednostka przewoziła mrożone ryby. Napastnicy uprowadzili motorówkami pięciu marynarzy. Dziewięciu członków 14-osobowej załogi "Saturnasa" pozostało na pokładzie. Podczas ataku nikt nie ucierpiał - podało litewskie MSZ. Rzecznik MSZ Rolandas Kacinkas przyznał, że Litwa po raz pierwszy ma do czynienia z takim problemem i że podjęto starania w celu wyjaśnienia okoliczności porwania członków załogi i miejsca ich pobytu. Dodał, że wszyscy zakładnicy są obywatelami Litwy. Motywy uprowadzenia marynarzy nie są znane. Znawca spraw morskich Michaił Wojtenko powiedział, że napastnikami mogli być bojownicy Ruchu na rzecz Wyzwolenia Delty Nigru. Dodał, że zazwyczaj uprowadzeni przez nich zakładnicy są zwalniani po kilku dniach lub tygodniach.