Decyzja MEND ma związek z uwolnieniem przez władze nigeryjskie lidera tego ugrupowania Henry'ego Okah. MEND poinformował również w pisemnym komunikacie, że zaprzestanie ataków, które sparaliżowały nigeryjski przemysł naftowy i gazowy, by stworzyć warunki do rozmów pokojowych z rządem. Lider MEND, Okah został uwolniony w poniedziałek z więzienia po tym, jak jako pierwszy spośród przywódców rebeliantów przyjął ofertę amnestii, z którą wystąpił prezydent Nigerii Umaru Musa Yar'Adua. We wtorek Okah powiedział agencji Reutera, że ataki rebeliantów będą kontynuowane dopóki rząd nie podejmie z nimi rozmów. Ataki na instalacje naftowe zmuszały przez ostatnie sześć tygodni firmy Royal Dutch Shell, Chevron i Agip do obniżania produkcji o 300 tys. baryłek dziennie; spowodowało to utrzymanie się globalnych cen ropy na wysokim poziomie. Ataki rebeliantów na infrastrukturę naftową w tym regionie doprowadziły do zmniejszenia wydobycia ropy o około 25 proc. Nigeria jest największym producentem ropy naftowej w Afryce. Wypuszczenie Okah z więzienia było jednym z głównych żądań MEND odkąd w 2006 roku rozpoczęła się ich kampania przemocy przeciw przemysłowi naftowemu. MEND domaga się od centralnych władz większych udziałów mieszkańców tego ubogiego regionu w zyskach z eksploatacji i eksportu miejscowych zasobów ropy i gazu.