- Napastnicy wdarli się do wybranych domów i poderżnęli gardła dziesięciu osobom - powiedział dziennikowi jeden ze świadków tych wydarzeń. Dodał, że zabójcy krzyczeli: "Bóg jest wielki!". Świadek jest przekonany, że zabójstwa chrześcijan dokonali członkowie radykalnej grupy islamskiej Boko Haram. Policja podejrzewa, że Boko Haram stoi także za niedzielnymi atakami na kościoły i posterunki kontrolne na północy Nigerii, w których zginęło co najmniej dwóch policjantów. Boko Haram dąży do stworzenia w północnej Nigerii państwa islamskiego, w którym ma obowiązywać islamskie prawo - szariat. Radykalne ugrupowanie odpowiada tylko w tym roku za śmierć ponad 600 osób. Ugrupowanie obiera za cel swych ataków kościoły, posterunki policyjne i inne obiekty służb bezpieczeństwa.