Do ataków w Jos doszło w piątek wieczorem, w Wigilię Bożego Narodzenia. Dzień później, co najmniej sześć osób zginęło na północnym wschodzie kraju; według Reutera, incydenty te nie są powiązane. Liczba ofiar eksplozji w Jos może wzrosnąć, 74 rannych jest w stanie krytycznym. W stolicy Plateau często dochodzi do starć między chrześcijanami i muzułmanami. Jos znajduje się na granicy zdominowanego przez chrześcijan południa i zamieszkanej przez muzułmanów północy. Nagminnie dochodzi tam do starć na tle religijnym. W całym 2010 roku w wyniku aktów przemocy między ludnością muzułmańską a chrześcijańską zginęło ponad 500 osób. W samy styczniu w Jos podczas czterodniowych zamieszek wyznaniowych między grupami uzbrojonych w broń palną, noże i maczety ludzi zginęło od 300 do 400 osób. Rząd wysłał tam wówczas setki policjantów i żołnierzy, aby stłumić zamieszki.