Rakieta SpaceX została wystrzelona w piątek wieczorem około godz.17.30 czasu lokalnego z bazy kalifornijskich sił powietrznych. Obiekt był widziany m.in. nad Los Angeles. Misją rakiety było wyniesienie na orbitę okołoziemską 10 satelitów komunikacyjnych. Była to już czwarta operacja w ramach planowanego stworzenia całej sieci składającej się z 75 takich urządzeń. Część zaniepokojonych widokiem internautów pisała w mediach społecznościowych o "inwazji obcych". Na stronie internetowej poświęconej eksploracji kosmosu - spacearchive.info - jeszcze przed startem rakiety podano, że jasny płomień będzie widoczny na znacznym obszarze. Start może być imponujący - podkreślono. A to za sprawą spalin oświetlonych przez słońce - właśnie to połączenie sprawiło, że widok poruszającej się rakiety wzbudzał tak duże zainteresowanie. "To nuklearne UFO z Korei Północnej" - zażartował na Twitterze Elon Musk, założyciel SpaceX.