- Różnice między Ahmadineżadem a Musawim w kwestiach ich (programów) politycznych są mniejsze niż sugerowano" w kampaniach wyborczych - powiedział Obama w wywiadzie dla telewizji CNBC. - W każdym przypadku będziemy mieli do czynienia z irańskim reżimem, który historycznie był wrogo usposobiony do Stanów Zjednoczonych - dodał prezydent. Uwagi Obamy padły w czwartym dniu ulicznych protestów w Teheranie, gdzie zwolennicy Musawiego, który oficjalnie przegrał piątkowe wybory manifestują swoje niezadowolenie.