Gruziński przywódca zobowiązał się do tego podczas spotkania z dowódcą sił powietrznych USA w Europie generałem Rogerem A. Bradym. Brady podziękował Saakaszwilemu za "niewiarygodne" wsparcie ze strony Gruzji. Gruzja w tym roku do Afganistanu wysłała już 190 swoich żołnierzy. Wcześniej wspierała wojska koalicji w Iraku. Saakaszwili to wierny sojusznik USA, który zabiega o bliższe związki Gruzji, niegdysiejszej republiki Związku Radzieckiego, z Zachodem. Jak podkreśla AP, jego prozachodni kurs przyczynił się do napięć z Moskwą, co doprowadziło w 2008 roku do wojny gruzińsko-rosyjskiej.