Sędziowie przychylili się do argumentów organizacji ekologicznych, które zaskarżyły decyzję o budowie mostu, twierdząc, że autorzy projektu nie zatroszczyli się o ochronę zagrożonego gatunku. Zdaniem ekologów nowy most może doprowadzić do zniszczenia naturalnego środowiska nietoperzy w dolinie Łaby. Nietoperz, który, przynajmniej na razie, uniemożliwia budowę mostu, to podkowiec mały (Rhinolophus hipposideros), występujący w Europie południowej i środkowej. Sąd nakazał inwestorom uwzględnienie w planach budowy ostrzejszych kryteriów ochrony przyrody. Inwestorzy mogą odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego Saksonii w Budziszynie (Bautzen). Adwokat ekologów Peter Kremer powiedział agencji dpa, że postępowanie w tej sprawie może potrwać jeszcze kilka lat. Budowa kontrowersyjnego mostu miała rozpocząć się 13 sierpnia. Spór o tę inwestycję trwa od wielu lat. Większość mieszkańców Drezna oraz władze miasta i Saksonii popierają budowę. Ich zdaniem nowe połączenie przez Łabę odciąży centrum Drezna wraz z zabytkowym Starym Miastem, przez które obecnie przejeżdża kilka tysięcy samochodów dziennie. Przeciwne powstaniu mostu jest UNESCO. Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury zagroziła niemieckim władzom, że jeśli rozpoczną budowę mostu, skreśli Drezno z Listy Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego. W ocenie UNESCO budowa mostu byłaby niedopuszczalną ingerencją w historyczny krajobraz doliny. Od 2006 roku Drezno znajduje się na "czarnej liście" UNESCO. Decyzja o skreśleniu miasta ma zapaść na początku października. Byłby to pierwszy taki przypadek.