Do wypadku doszło w czwartek podczas wieczoru otwarcia Art Wynwood, targów sztuki współczesnej, które co roku odbywają się na Florydzie. Jedna z kobiet, która odwiedzała wystawę, przypadkowo strąciła niebieską rzeźbę "Balloon Dog", a ta spadła na ziemię i całkowicie się roztrzaskała. Rzeźba "Balloon Dog" jest wyceniana na około 185 tys. zł. Seria "balonowych psów" Jeffa Koonsa należy do najbardziej znanych dzieł sztuki współczesnej. Niektóre z rzeźb są ogromne i dochodzą nawet do trzech metrów. Ta stłuczona w Miami miała około 40 centymetrów. USA. Balloon Dog zniszczony. Rzeźba Jeffa Koonsa stłuczona w galerii sztuki Jak wynika z medialnych relacji, zebrani na wystawie zwiedzający myśleli, że to część performance'u. Jednak był to po prostu nieszczęśliwy wypadek. Sprawczyni całego zamieszania może mówić o dużym szczęściu. Okazało się, że rzeźba była ubezpieczona. Jak podkreślił w rozmowie z "New York Timsem" jeden z pracowników galerii, kobieta, która potrąciła "balonowego psa" na ziemię miała powiedzieć, że jest jej "bardzo przykro". Rzeźba Balloon Dog była częścią limitowanej edycji. Cała serię Jeff Koons stworzył w latach 1994 do 2000 r. w pięciu kolorach: niebieskim, czerwonym, pomarańczowym, żółtym i magenta. Oprócz psów są powstały także rzeźby łabędzie, królików i małp. "NYT" przypomina, że zdarzenie z Miami nie jest pierwszym tego typu. Do podobnego wypadku doszło w 2016 r. Artysta nie skomentował jak dotąd incydentu ze stłuczeniem rzeźby. Koons w 2019 r. przeszedł do historii sztuki współczesnej, gdy jego rzeźba porcelanowego królika została sprzedana za ponad 91 mln dolarów (około 400 mln złotych).