U myszy regularnie wystawianych nocą na działanie światła wzrastał poziom kortyzolu - hormonu stresu - i zwierzęta generalnie wykazywały mniejsze zainteresowanie przyjemnościami, nie miały ochoty na badanie nowych przedmiotów wstawianych im do klatek, nie chciały się ruszać. Wyniki swoich badań naukowcy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w stanie Maryland i Uniwersytetu Rider w New Jersey opublikowali w listopadowym numerze czasopisma "Nature". - Zawsze uważałem, że światło powinno zmieniać najpierw sen i rytmy okołodobowe, zanim wywoła zmiany w psychice i procesach uczenia się - powiedział Samer Hattar, profesor biologii i neuronauki z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. Według niego przeprowadzone badania "pomogą wykryć zagrożenie, jakim jest ekspozycja na jasne światło nocą". Badanie powinno zostać powtórzone - Odkryliśmy, że stała ekspozycja na jasne światło, nawet takie jak w pokoju w domu czy - jeśli jest się pracownikiem zmianowym - w miejscu pracy nocą, podnosi poziom niektórych hormonów, co może prowadzić do depresji i osłabienia funkcji poznawczych - poinformował Hattar. Okazało się, że jasne światło wpływa na specjalne receptory w oczach (ipRGC - samoistnie światłoczułe komórki zwojowe siatkówki), które oddziałują na część mózgu odpowiedzialną za nastrój i funkcje poznawcze. Takie same receptory mają i myszy i ludzie. Hattar uważa, że badanie powinno zostać powtórzone na ludziach. - I nawet jeśli nie wyjdzie to tak wyraźnie jak u myszy, sadzę, że z korzyścią dla ludzi będzie gasić nocą światło. To, jak sądzę, szkody nie przynosi - powiedział. Brytyjska gazeta "Daily Telegraph" pisząc o tych badaniach cytuje rzecznika Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa: "Kiedy ludzie rutynowo przesiadują do późna nocą, ryzykują depresję i problemy z nauką, i to nie z powodu braku snu. Winowajcą może być także nocna ekspozycja na jasne światło lamp, komputerów, a nawet iPadów". Gryzonie, które wcześniej poddawano niezgodnym z naturą porom ekspozycji na światło, przez dwa tygodnie leczono fluoksetyną, by obniżyć u nich poziom kortykosteronu, a tym samym wyleczyć je z depresji.