Lider ruchu "Indipendenza Veneta" mecenas Lodovico Pizzati przekazał władzom regionu petycję, domagającą się realizacji na forum krajowym i międzynarodowym "prawa narodu weneckiego do samostanowienia". Ruch postał cztery miesiące temu na fali niezadowolenia z dotychczasowych prób uzyskania przez ten region Włoch autonomii, podejmowanych między innymi przez separatystyczną Ligę Północną. \Manifestację nieprzypadkowo zorganizowano w piętnastą rocznicę głośnego zajęcia Placu św. Marka przez członków samozwańczej armii Republiki Weneckiej. Mieli oni z sobą broń myśliwską oraz domowej roboty samochód pancerny, za co stanęli przed sądem. Tym razem wybrano drogę pokojową, zapowiadając zainteresowanie instytucji międzynarodowych faktem, że konstytucja Republiki Włoskiej nie przewiduje oderwania się żadnej części kraju, co sprzeczne jest z zasadą samostanowienia, zagwarantowaną przez ONZ i UE. Marek Lehnert/Rzym Czytaj raport INTERIA.PL o separatyzmach