W jaki sposób supermarkety przyciągnęły klientów? Każdy, kto zamierzał kupić samochód w supermarkecie, a nie w autoryzowanym salonie, otrzymywał od Edeki prezenty, a nie były one byle jakie: komputer, wieża stereofoniczna czy na przykład mały skuter. W ten sposób supermarkety sprzedały prawie tysiąc aut, podpisując wcześniej odpowiednią umowę z Fiatem. Jednak producent samochodów nie zauważył małego "kruczka" - w umowie nie było klauzuli, że Edeka nie może dawać upominku do każdego modelu Punto.