"Aneksję Krymu trzeba będzie w terminie późniejszym uregulować zgodnie z prawem międzynarodowym w sposób, który byłby do przyjęcia dla wszystkich stron " - powiedział Platzeck w wywiadzie dla gazety.Jak wyjaśnił, istnieją po temu różne możliwości - "świadczenia finansowe lub powtórka referendum pod kontrolą OBWE". Kijów i Moskwa muszą to ze sobą wynegocjować - dodał były przewodniczący SPD. Jego zdaniem kontrolowane przez prorosyjskich separatystów tereny też raczej nie wrócą do Ukrainy. "Trudno sobie obecnie wyobrazić, że Donieck i Ługańsk po tym wszystkim, co się wydarzyło, wrócą do państwa ukraińskiego" - powiedział Platzeck. Platzeck wezwał Zachód do ustąpienia Putinowi. "Mądrzejszy powinien czasami ustąpić" - powiedział. "Co by się stało, gdyby Putin odszedł? Z pewnością nie byłby to proeuropejski następca, lecz jeszcze bardziej nacjonalistyczny prezydent" - uważa polityk SPD. Przypomniał, że Rosja jest mocarstwem atomowym. "Musimy znaleźć rozwiązanie, które pozwoli Putinowi zachować twarz" - podsumował Platzeck. Szef Forum Niemiecko-Rosyjskiego w minionych dniach kilkakrotnie zabierał głos, domagając się większego zrozumienia dla Moskwy. "Rosja domaga się jedynie szacunku i dialogu (z Zachodem) jak równy z równym" - powiedział w poniedziałek wieczorem telewizji ARD. Za błąd uznał zignorowanie przez UE obaw Rosjan przed "okrążeniem przez NATO". Istniejące od ponad 10 lat Forum jest najszerszą platformą kontaktów między przedstawicielami społeczeństwa, biznesu, polityki i kultury obu krajów. Platzeck był w latach 2002-2013 premierem Brandenburgii. Przez półtora roku (2005-06) stał na czele SPD.(PAP)