Karl-Georg Wellmann (CDU) podkreślił konieczność przeprowadzenia wyborów prezydenckich na Ukrainie, niezależnie od sytuacji na Krymie oraz na wschodzie kraju. "Jest bardzo ważne, aby Ukraina dostała prezydenta, za którym stoi naród", powiedział polityk CDU. Dodał: "W ostateczności wybory się odbędą bez dwóch obwodów". Nie będzie wojny o Ukrainę Przewodniczący niemiecko-ukraińskiej grupy parlamentarnej w Bundestagu przyznał, że europejska zdolność do działania wobec aktualnej polityki Moskwy ogranicza się do sankcji, czego Rosja jednak "nie traktuje poważnie", pomimo szkodliwych konsekwencji dla jej gospodarki, jak np. odpływ kapitału z Rosji, czy wyhamowanie inwestycji zachodnich firm i wycofywanie się ich z rosyjskiego rynku". Mimo to Europa może wywierać tylko ograniczoną presję na Moskwę. "Nie możemy prowadzić wojny o Ukrainę", powiedział Wellmann w wywiadzie dla telewizji Deutsche Welle Show Putina O rosyjskim stanowisku oraz o aneksji Krymu i obecności tam rosyjskich wojsk Wellmann powiedział: "To wszystko jest dawno ukartowaną grą, łącznie z wystąpieniem Putina w ubiegłym tygodniu, w którym się wypowiedział za przesunięciem 'referendum'". Polityk CDU dobitnie ocenił, że działania Moskwy są częścią starannie przygotowanego planu, który Moskwa obecnie realizuje. Wellmann zaznaczył, że niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier jest w kwestii stanowiska Rosji "pozbawiony iluzji", ale jako szef dyplomacji ma ograniczone możliwości działania. Więcej swobody w wyrażaniu opinii mają natomiast parlamentarzyści, dodał deputowany do Bundestagu. Jego zdaniem Moskwa wykazuje "zerową gotowość do współpracy", a postawę Kremla w konflikcie nazwał show. "Oni realizują długo zaplanowany program i nic sobie nie robią z europejskiej kooperacji", uznał. Róża Romaniec, Berlin red.odp.: Małgorzata Matzke, Redakcja Polska Deutsche Welle